Jedzenie jest nie tylko czynnością fizjologiczną, ale także jedną z ważniejszych przyjemności życiowych. Większość ludzi je, aby żyć. Są też tacy którzy żyją, aby jeść. Normalna sytuacją jest okazjonalne przejadanie się, np. podczas uroczystości rodzinnych, ale niepokojącym staje się fakt częstego przejadania się, bądź utrata kontroli nad procesem jedzenia. W społeczeństwie istnieje przekonanie, że nadmierne jedzenia jest charakterystyczne tylko dla ludzi otyłych, lecz nie jest to do końca prawda. Na taką sytuację ma wpływ wiele czynników.
Po pierwsze skłonności do przejadania się mogą być uwarunkowane czynnikami biologicznymi. Związane jest to przed wszystkim z niepoprawnym działaniem mechanizmów odpowiadających za regulację apetytu, a szczególnie upośledzenie mechanizmu sytości. Pacjenci przejadają się, ponieważ ich organizm nie wysyła sygnału, że jest najedzony. Ograniczonej kontroli nad jedzeniem sprzyjają także bodźce związane z jedzeniem, takie jak widok, smak czy zapach pokarmów. Szczególnie słodki smak potraw zwiększa apetyt. U osób wrażliwych na bodźce zewnętrzne widok jedzenia zwiększa poziom insuliny, a to z kolei nasila głód.
Innym powodem nadmiernego jedzenia jest utrwalony w rodzinie nieprawidłowy sposób żywienia. Przekarmianie dziecka od najwcześniejszych lat życia przez nadopiekuńczych rodziców, ciągłe podsuwanie mu różnych przysmaków powoduje, że organizm od wczesnego dzieciństwa przyzwyczajany jest do przyjmowania zbyt dużej ilości pokarmów. W wielu przypadkach jedzenie jest traktowane przez rodziców jako sposób okazywania miłości, czy jako nagroda. Dzieci uczą się eliminować przykre zdarzenia i niezadowolenie poprzez jedzenie. Tego typu zachowania utrwalają się wraz z wiekiem.
Przejadanie często pojawia się także u osób zmęczonych, dużo pracujących, którzy mają mało czasu na jedzenie w ciągu dnia. W takich przypadkach wieczorem pojawia się duże odczucie głodu i chęć ,,nadrobienia’’ zaległych kalorii. Sprzyja to kumulacji nadmiernej energii w postaci tkanki tłuszczowej.
Liczne badania pokazują, że coraz częściej w przypadku nadmiernego jedzenia mówi się o przyczynach natury psychologicznej. Za główny powód nadmiernego jedzenia uważane są odczuwany stres i nieumiejętność radzenia sobie z sytuacjami trudnymi. Mówi się, że im większy problem i silniejsze emocje, tym większe prawdopodobieństwo ,,ucieczki w jedzenie’’. Dzieje się tak dlatego, że jedzenie to prosty, prawie zawsze dostępny, dający natychmiastowy efekt sposób łagodzenia napięcia. Przyczyną przejadania się mogą być też ważne wydarzenia, takie jak przeprowadzka, rozstanie z bliską osobą, narodziny młodszego rodzeństwa lub śmierć członka rodziny. Jedzenie w takich przypadkach odgrywa rolą pocieszenia. Dość powszechną sytuacją jest także porzucanie nałogów, a przed wszystkim palenia tytoniu. Zaprzestanie palenia wzmaga apetyt tłumiony poprzednio nikotyną. Dodatkowo palenie, podobnie jak jedzenie, może pełnić rolą środka zmniejszającego napięcie nerwowe. Gdy osoba zaprzestaje palenia jedzenie staje się łatwym zamiennikiem poprawy nastroju.
Podsumowując powodów nadmiernego jedzenia jest wiele. Mają na to wpływ zarówno czynniki zdrowotne jak i psychologiczne. Jedzenie to dla nas wielu sposób radzenia sobie z własnymi emocjami, na uspokojenie się i poprawę samopoczucia. To również sposób sprawienia sobie przyjemności, a także środek rekompensujący człowiekowi jego niepowodzenia i lęki.
Należy pamiętać, że o sukcesie odchudzania (bądź jego braku) decyduje nie tylko posiadana masa ciała, stosowane diety, ale także procesy poznawcze oraz przeżywane emocje, które wpływają na zachowania związane z jedzeniem.
Autor tekstu: mgr Dorota Cieśla
dietetyk kliniczny Gabinet Dietetyczny Vital Rzeszów
Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji
Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.